Po kolei...
1. Buty - kupiłam dziś, śliczne, czarne, ażurkowe, ze skórki, przecenione z 70 na 21 złotych. Nie pytajcie, jak to się stało, bo sama się dziwiłam widząc cenę, ale zsumowały się dwie promocje. A że zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia (chociaż weszłam do sklepu TYLKO popatrzeć) no to są. Tak samo, jak dwie szminki, jeden płyn do demakijażu, dwie bluzki i sweter. Nota bene... pojechałyśmy po płyn do czyszczenia dywanów. Też jest :D
Nie wiem, dlaczego o tym piszę. Widać odezwał się we mnie instynkt łowczyni promocji.
2. Lemoniada - z dwóch cytryn, dwóch pomarańczy, wody, kardamonu, miętki prosto z ogródka i ani grama cukru. W ten upał pijam głównie ją. Przez niego też o wiele mniej piszę. Mój laptop, chociaż nowiuchy, grzeje się bez opamiętania i trzeba robić kilkugodzinne przerwy. Ale nie martwcie się, nadal tworzę. Jeszcze Wam o tej powieści nie pisałam, ale zrobię to. Obiecuję, że za kilka dni zrobię.
3. Umowy wydawnicze - no... Tu czekałam na jakąś większą okazję, ale urodziny mam w grudniu, imieniny w lutym, a wcześniej ze świąt to chyba tylko Wszystkich Świętych ;/ Będąc w Poznaniu podpisałam dwie. Co oznacza tyle, że w przyszłym roku na światło dzienne wyjdą dwie moje książki. Temu też poświęcę osobny post, tak tylko dziś sygnalizuję.
Ja i mój laptop nie jesteśmy stworzeni do takich tropików. :(
Witam, chętnie do lektury najnowsze Twoje dzieło, a jeśli spodoba się styl chciałbym objąć Patronatem dwie Twoje najnowsze książki :) Daj proszę znać, co o tym myślisz :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńArtur
Takimi rzeczami zajmuje się dział marketingu wydawnictwa, ale propozycja bardzo miła. Mam jednak wrażenie, że to raczej typowo babska książka, ale oczywiście czytaj, chętnie poznam opinię mężczyzny :)
UsuńTeż robię taką lemoniadkę, ale bez kardamonu, chyba muszę zgapić od Ciebie. :) :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie dodaj kardamon! Ma przez to fajny posmaczek <3
Usuńjestem pierwszy raz...ale zostaje... no i muszę dodać książkę do listy :kup w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Cieszę się niesamowicie droga Kasiu i mam nadzieję, że szybko przeczytasz moją książkę. No i że Ci się spodoba! :)
UsuńJuż teraz nie mogę się doczekać Twoich najnowszych książek! :D podskakuję z niecierpliwości :)
OdpowiedzUsuńTrochę będzie trzeba poczekać, ale cieszy mnie to i to bardzo! :)
UsuńW takim razie uzbrajam się w cierpliwość i zaczynam zbierać fundusze :D
Usuń