Pierwsza, nieco szalona redakcja tekstu za mną. Matko kochana, uśmiałam się po prostu po pachy i parę razy musiałam przyznać, że daleko mi do miana inteligentnej. Takie błędy... no po prostu dramat. Szczegóły jutro. Dziś już tylko sen.
Dobrej nocy,
Ściskam i całuję,
Agata Katarzyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz