wtorek, 14 kwietnia 2015

BEZSENNOŚĆ
Macie takich ludzi i takie sprawy, których ile razy nie zostawialibyście gdzieś za plecami teraźniejszości, co jakiś czas uporczywie pojawiają się w waszej głowie nie dając wam spać? Oznaki sentymentu, tęsknienia czy po prostu mocnej sieci skojarzeń?
Cierpię na chroniczny brak pisania aż do jutra wieczorem. Daję sobie jeszcze dziś na naukę do jutrzejszego egzaminu, a potem wracam do Sosenek. Problem jest tylko taki, że mam ogromnie ciężką głowę... od wspomnień. Tych bolesnych i tych zupełnie nie, które spędzają mi sen z powiek. 
Mam wrażenie, że idealnie oddaje mój stan emocjonalny ten oto cytat: 



Chyba każdy ma takie imię. Swoją Lolitę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz